Recenzja Dragon NanoLite XT80C 2,13m 1-10gr
Dragon Nano Lite 80XTC 2,13m 1-10gr to drugi kij z serii, który miałem okazję solidnie przetestować latem i wiosną ubiegłego roku. Nie będę tu pisał o jakości wykonania i komponentach jakie do budowy kija zostały użyte gdyż szczegółowo opisałem to w recenzji wędki cięższej i dłuższej. W tym tekście skupię się więc na czysto użytkowych aspektach posiadania ultralekkiego uniwersału jakim jest moim zdaniem NanoLite w wersji 2,13m 1-10gr.
Ciężar
wyrzutu wędki opisany został jako przedział 1-10gr i jest to dość
precyzyjne określenie granic obciążeń jakie jest w stanie znieść
ten blank. Kij delikatnie ładuje się już przy ultralekkich
przynętach 1-2gr co dobrze współgra z najmniejszymi kleniowymi
woblerkami i wirówkami. Górna granica obciążenia została
wyznaczona na 10gr i jest to rzeczywiście zakres, którego dla
bezpieczeństwa lepiej nie przekraczać. Dodam tylko, że górna
granica obciążenia przy, którym łowi się nadal komfortowo to
7-8gr więc opisanie blanku jest precyzyjne.
Akcja
medium-fast w tak lekkiej wędce oznacza nic innego jak kij
predysponowany no łowienia ryb małych i średnich. Wędka jest
szybka i dynamiczna przy rzucie. Przy zestawieniu z cieniutką żyłką
lub plecionką bez problemu ciska się tym kijem 2-gramowe woblery na
odległość około 20-25m. Przy cięższych przynętach ładuje się
dość głęboko, ale nie mamy wrażenia przeciążenia dlatego też
cały czas jest to obsługa bardzo komfortowa.
Łowiłem
tym kijem bardzo szerokim spektrum przynęt i powtórzę w tym
miejscu to samo co napisałem w recenzji modelu 2,45m – jest bardzo
uniwersalna, korzystna cenowo alternatywa dla wędek budowanych w
pracowniach rodbuldingowych. Agreswyne kleniowo-jaziowe wobki 1,5-4cm
wyginają szczytówkę wędki dość mocno, ale nie wpływa to
negatywnie na pracę przynęt. Wręcz przeciwnie. Dzięki temu, że
blank jest bardzo lekki i czuły wyczujemy nawet najdelikatniejsze
skubnięcie zimowego jazia, który potrafi „uderzać” w woblery
tak, że jest to praktycznie nie do wyczucia. Obrotówki działają z
Nano Litem równie dobrze, co ważne wędka mimo delikatnej
szczytówki (nie wklejanki!) nie gasi pracy małych wirówek. No i
kwestia dla mnie najważniejsza czyli gumy i okonie. Wiem, że XT80C
Nano Lite to dopiero początek średniej półki, ale w moim odczuciu
jest to jeden z lepszych okoniowych patyków jakie miałem okazję
użytkować. Kij pod lekkim obciążeniem ugina się w 1/3 – ¼
długości co może rodzić obawy, że będzie zbyt miękki do opadu.
Jednak nic z tego nie mam miejsca, 5cm gumy na główkach 2-5gr dają
się prowadzić tak jak chcę. Przy podbiciu kij jest stosunkowo
szybki, przy zacięciu również jednak już przy holu 30cm okonia
pokazuje swoją klasę pracując w 2/3 długości. W praktyce wygląda
to tak, że hol jest bezpieczny i komfortowy. Co ciekawe podobnie jak
wędka cięższa tak i model 2,13m 1-10gr posiada spory zapas mocy
dzięki czemu w sytuacji gdy małą przynętę zje nam spora ryba nie
jesteśmy bezradni.
Z
pozostałych cech użytkowych warto jest wspomnieć jeszcze o kilku
kwestiach. Pianka EVA, z której została wykonana dzielona rękojeść
wędki zdecydowanie przypadła mi do gustu lecz ma jedną małą wadę
-gdy się zabrudzi ciężko jest ją wyczyścić. Kolejną rzeczą,
która świadczy o jakości wędki jest uchwyt kołowrotka Fuji
trzymający młynek bardzo pewnie. Zakładając kręcioł do wędki i
przykręcając możecie zapomnieć o tak uciążliwym w tanich
wędkach ciągłym dokręcaniu luzu.
Podsumowując
Dragon Nano Lite XT80C 2,13m 1-10gr to precyzyjne i uniwersalne
narzędzie do połowu ryb takich jak klenie, jazie, okonie czy
wzdręgi. W mojej ocenie kij ten wyróżnia się przede wszystkim
świetną akcją, lekkością blanku i bardzo dobrym stosunkiem
jakości do ceny.
Tekst jest efektem współpracy z firmą
Dragon.
Połamania Kija!
C&R!
Komentarze
Prześlij komentarz